Zasiąść za sterami słynnego modelu A380 to niesamowite doświadczenie w karierze każdego pilota. Wszystko za sprawą zaawansowanej awioniki, systemów zarządzania lotem oraz jednej z najnowocześniejszych kabin “front office” w całej branży. Piloci z największych linii lotniczych dzielą się wrażeniami z prowadzenia największego na świecie samolotu pasażerskiego.

Odpowiedzi na pytania udzielają: Ali Kashwani z Emirates, Stefan Thilo Schmidt z Lufthansy, BK Chin z Singapore Airlines, a także David Holt - pilot technik z Qantas.

Jak to jest latać A380?

Ali: Pomimo swojego rozmiaru, samolot jest bardzo zwrotny i łatwy w prowadzeniu. Posiada także, najlepszą stabilność lotu spośród wszystkich odrzutowców, którymi latałem.

BK: Jest to wielki krok naprzód w odniesieniu do poprzednich generacji. Maszyna posiada zaawansowane systemy, takie jak ochrona przed kolizją i ostrzeżenie przed przekroczeniem drogi startowej, które zwiększają jakość, wydajność i - co najważniejsze – bezpieczeństwo.

Stefan: Model A380 jest zaskakująco prosty w obsłudze; latanie nim jest czystą przyjemnością. Ma wiele innowacyjnych rozwiązań, które rekompensują spore rozmiary, a więc jest bardzo potężny, a zarazem zwinny. Jednakże, dla samolotu o 80 m długości i 18 m szerokości potrzeba dużego miejsca parkingowego!

Jakie są różnice w porównaniu do reszty samolotów, którymi latałeś?

David: Cechą charakterystyczną modelu A380 jest jego rozmiar. Może z łatwością przetransportować od 400 do 500 pasażerów na bardzo dalekie dystanse. Można również zawsze na nim polegać – nawet w trudnych okolicznościach, takich jak mgła oraz silny wiatr. A380 to osiągnięcie inżynieryjne, którego nie można zlekceważyć.

Ali: Z powodu swoich ogromnych rozmiarów, wylot z lotniska wymaga szczególnej uwagi, jeśli pas startowy jest za krótki lub kręty. Z wagą maksymalną o równowartości ponad trzech wielorybów (575 ton), podniesienie z podłoża wymaga prędkości co najmniej 315 km/h - podobną prędkość osiąga samochód Formuły 1. Można więc sobie wyobrazić moc przyśpieszenia podczas tego krytycznego manewru - który wymaga ogromnego skupienia. A380 jest wyposażony w system pozwalający nam bardzo dokładnie obliczyć niezbędną prędkość startu.

Stefan: Latałem wielokrotnie różnymi typami samolotów i muszę powiedzieć, że solidność i niezawodność A380, a także dobrze zaprojektowany interfejs to cechy, dzięki którym ten model jest wyjątkowy.

Jak wygląda Twój typowy dzień w pracy?

BK: Nigdy nie ma dwóch takich samych lotów, ale zawsze zaczynamy od odprawy dla załogi i przeglądu naszej dokumentacji lotu, która zawiera szczegóły o pogodzie, plan lotu, stan techniczny samolotu, warunki na lotnisku i wszystkie inne ważne informacje, które mogą wpłynąć na podróż.

Ali: Lubię przybyć na lotnisko godzinę przed wylotem, żeby dać naszej 24-osobowej załodze wystarczająco dużo czasu na przygotowanie samolotu dla pasażerów. Sprawdzamy, czy wszystkie systemy, przede wszystkim te odpowiedzialne za bezpieczeństwo, są w pełni sprawne. Gdy znajdujemy się już na wysokości przelotowej, zautomatyzowane systemy zapewniają nam spore wsparcie. Musimy ręcznie nawigować po burzach, więc kluczowe jest, aby jak najwcześniej rozpocząć odpowiednie działania. A380 ma jeden z najbardziej zaawansowanych radarów do wykrywania burz w przemyśle lotniczym - wyświetla pogodę w 3D.

David: W trakcie lotu stale monitorujemy postęp podróży, stan paliwa i system lotów poprzez koordynację z centrum operacyjnym linii lotniczej i kontrolą ruchu lotniczego, aby uzyskać optymalne poziomy pułapu i trasy. Mamy kilku pilotów przydzielonych do dłuższych lotów, co pozwala nam odpocząć. Około godziny przed dotarciem do miejsca docelowego, zaczynamy przygotowywać się do lądowania i przeglądamy procedurę podejścia dla konkretnego lotniska oraz pasa startowego. Po wylądowaniu mamy dzień na odpoczynek, zanim rozpoczniemy przygotowania do kolejnego lotu.

Jakie są Twoje odczucia na temat samolotu A380?

BK: Singapore Airlines była pierwszą linią lotniczą, która operowała A380, więc czułem się zaszczycony, będąc jednym z pierwszych pilotów szkolonych do latania tym modelem.

Ali: A380 jest moim wymarzonym samolotem. Kiedy został wyprodukowany, chciałem pewnego dnia zasiąść za jego sterami. Otrzymałem taką szansę w 2008 roku. Jego rozmiary i innowacyjność zrobiły na mnie ogromne wrażenie. To wrażenie umacnia się za każdym razem, gdy ląduję lub startuję i zauważam, że wszyscy ludzie robią zdjęcia samolotowi!

David: Jestem bardzo dumny z bycia pilotem A380 w linii lotniczej Qantas i odegrania niewielkiej roli w sukcesie jednego z największych projektów lotniczych w historii.

Stefan: A380 jest największym samolotem w naszej flocie i świetnie się nim lata. Wyjątkowym uczuciem jest przechodzenie przez bramkę lotniczą z 23 innymi członkami załogi. To nawet do pięciu razy więcej, niż liczba członków załogi w innych samolotach. Ludzie zatrzymują się, podnoszą brwi ze zdumienia i pytają: ‚,Czy Ty latasz Airbusem A380’’?

Źródło: https://www.airbus.com/newsroom/stories/behind-the-scenes-with-airbus-a380-pilots.html

Zobacz także:
Airbus opracowuje rozwiązanie dla linii lotniczych na czas pandemii COVID-19
2020-05-22

Airbus rozpoczął prace projektowe dla rodziny samolotów A330 i A350, które umożliwią liniom lotniczym instalowanie palet towarowych bezpośrednio na podłodze kabiny po zdjęciu siedzeń klasy ekonomicznej i wykorzystanie maszyn do lotów cargo.

Najnowsze dane dla sektora prywatnego lotnictwa
2020-10-23

Ruch prywatnych odrzutowców odbił się po pierwszej fali pandemii znacznie silniej niż ruch sektora komercyjnych linii lotniczych. Zgodnie z najnowszymi danymi opublikowanymi przez brytyjską firmę Knight Frank, od marca 2020 r. ogólny wolumen działalności prywatnych odrzutowców spadł o 32%, czyli o około połowę mniej niż w przypadku komercyjnych linii lotniczych.