Projekt koncepcyjny samolotu jest dziełem projektanta oraz początkującego lotnika z Nowego Jorku Joe Douceta, który zainspirował się częstymi podróżami krótkodystansowymi w celach biznesowych, aby stworzyć maszynę, która pozwoli pasażerom odbyć podróż bez obciążania środowiska szkodliwymi emisjami z silnika.
Samolot ma ciekawą, estetyczną i opływową formę, która z pewnością przyciąga wzrok. Dwa długie skrzydła umieszczone z tyłu sprawiają, że maszyna wygląda bardzo futurystycznie – niemal jak statek kosmiczny. W rzeczywistości konstrukcja dąży do jak największej wydajności i trwałości.
Her0 Zero wykorzystuje napędzane elektrycznie śmigła umieszczone z tyłu maszyny, aby zapewnić ciąg, a specjalnie zaprojektowane skrzydła mają zapewniać siłę nośną. Samolot jest najnowszą z kilku koncepcji elektrycznych odrzutowców, które pojawiły się w ostatnich latach. Przemysł lotniczy wie, że musi starać się zmniejszać wpływ latania na środowisko, jeśli chce dalej się rozwijać.
Według projektanta Joe Douceta, śmigła maszyny są niezawodne i wydajne. Pewnym kompromisem jest dłuższy niż w zwyczajnych samolotach czas lotu – o ok. 20%, jednak według autora nie będzie to dużym problemem w przypadku lotów na krótkim oraz średnim dystansie. Odchylone do tyłu skrzydło ma to zapewnić odpowiednie wyważenie samolotu - większość jego ciężaru będzie znajdowała się z tyłu samolotu, ponieważ tam właśnie będzie umieszczony akumulator.
Doucet ma nadzieję, że projekt przyciągnie uwagę przemysłu lotniczego. Mimo, że sam Her0 Zero może nigdy nie zostać skonstruowany w takiej formie, celem projektanta jest rozpoczęcie dyskusji oraz przyspieszenie wdrażania ekologicznych i elektrycznych rozwiązań technicznych w branży lotnicze.